Okiem żaka
Giro D’Italia, etap 6. Tego dnia urodziny obchodzi Tossatto.
181 kilometrowy etap, zdecydowanie płaski.

Od samego startu uciekają Grosc, Mallagutti, Bandiera, Marangoni i polski kolarz CCC Marek Rutkiewicz. Ich przewaga nad peletonem wynosi 5 minut.
Dzisiaj jest płaski etap, więc na początku tempo w peletonie będzie spokojne, ale w drugiej połowie trasy zapewne zacznie się ostrzejsza pogoń drużyn posiadających sprinterów. Najprawdopodobniej uciekinierzy zostaną wchłonięci… Mimo, że ucieczka ma niewielkie szanse na dojechanie przed peletonem, zaciskam kciuki. Przecież jedzie tam polski kolarz, na dodatek pochodzący z Olsztyna. 
Przewaga pięciu uciekinierów na 100 kilometrów do mety wynosi 4’24”.
Na premii górskiej pierwszy melduję się Malaguti (3pkt) drugi Bandiera (2pkt) a trzeci  Marangoni (1pkt). Wtedy przewaga nad peletonem wynosi 2’50”.
Po podjeździe zaczyna się… zjazd. Maksymalna prędkość ucieczki to aż 70 km/h. Wyobraźcie sobie, że gdyby ucieczka przejechałaby obok radaru prędkości dostałaby mandat. :)

Niestety wieje ostry boczny wiatr i na 13,5km przed metą, ucieczka zostaje wchłonięta.
W peletonie niektórzy kolarze nie wytrzymują tempa oraz oporów wiatru i odpadają. Zaczyna się “bitwa pociągów”. Każda drużyna, która ma sprintera stara się zająć jak najlepszą pozycję. Wysoko jedzie aż trzech zawodników z CCC. Zaczynają się przepychanki.
Na sto metrów do mety kolarz Nippo Vini Fantini - Daniele Colli zaczepia o ramię widza który robiąc zdjęcia wystawał rękę za barierkę (Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie kibica! Jak tak można!). Dla Daniele ten etap kończy się złamaną ręką, wycofaniem z wyścigu. Upadek powoduje efekt domino i pociągnięcie w kraksę części  peletonu. Upada również Bartłomiej Matysiak i Alberto Contador, obaj wychodzą z tego cali poobijani.

W kraksie nie uczestniczył “czub” peletonu. Dlatego sprint przebiega dalej. Ostatecznie wygrywa Greipel. Najlepszy zawodnik CCC - Bole - był 15.

Pierwsza dziesiątka w generalce, bez zmian. W klasyfikacji punktowej wygrywa Greipel (75kt) a drugi jest Viviani (73pkt). W walce o niebieską koszulkę również bez zmian. Młodzikiem jest Aru. Najlepszy team to Astana.
W klasyfikacji “Fuga Piranello Prize” wygrywa Marek Rutkiewicz (168pkt), a trzeci jest Łukasz Owsian (166pkt).